Powrót do bloguPowrót do galerii

Malowanie aerografem niedźwiedzia na froncie ciągnika Ursus w Aerografit Studio




malowanie_ursus1

1. Stan początkowy

Element przyjechał do naszego warsztatu w stanie surowym. Jest to ciężki żeliwny front ciągnika Ursus. Powierzchnię stanowi goły metal z charakterystycznymi dla tego rodzaju niedoskonałościami, wżerami, dziurami. Odlew posiada wypukły napis Ursus. Całość wymaga wszelkich prac lakierniczo-przygotowawczych od podstaw. Niestety brak zdjęcia przedstawiającego jego stan.



2: Malowanie podkładem antykorozyjnym

malowanie_ursus1

Wpierw niezbędne było dokładne oczyszczenie elementu z niewielkiej rdzy, brudu oraz dokładne umycie i odtłuszczenie powierzchni. Jako, że mamy do czynienia z gołym odlewem żeliwnym skłonnym do korodowania, niezbędne na początek było pokrycie go warstwą podkładu antykorozyjnego.



3: Szpachlowanie i wyprowadzanie ubytków - etap I

malowanie_ursus1

Element wymaga wyrównania powierzchni i doprowadzenia jej do gładkiego stanu. Pierwszy etap czyli usuwanie większych ubytków za pomocą szpachlówki i szlifowanie jej papierem ściernym na sucho.



4: Wyprowadzenie powierzchni podkładem wypełniającym - etap II

malowanie_ursus1

Po wyprowadzeniu powierzchni ze szpachlówki przyszedł czas na kolejny etap, czyli wyeliminowanie mniejszych ubytków. W tym celu spisze się doskonalne podkład wypełniający. Po tym zabiegu niezbędne jest wyschnięcie warstwy podkładu, a następnie wyprowadzenie powierzchni papierami ściernymi na mokro.



5: Malowanie elementu w kolorze bazowym

malowanie_ursus1

Tłem malowanego elementu będzie kolor czarny. Kiedy zatem powierzchnia jest wystarczająco gładka i dobrze wyprowadzona następuje malowanie jej kolorem bazowym. Napis "URSUS" został przed tym zabiegiem pomalowany kolorem złotym metalicznym, a następnie zamaskowany specjalną folią maskującą.



6: Malowanie niedźwiedzia aerografem - etap I

malowanie_ursus1

Element trafia do studia aerografu. Wpierw w ruch idzie kolor biały, którego zadaniem jest przede wszystkim wyciągnięcie najjaśniejszych tonów i zarazem uzyskanie oczekiwanej sylwetki zwierzęcia. Warstwa tej farby stanowi zarazem swego rodzaju podkład pod późniejsze kolory. Póki co dotychczasowy efekt przypomina bardziej ducha niedźwiedzia niż żywe zwierzę. Nie mniej jednak zawsze początkowe etapy są swoistym "niewiadomo czym".



7: Malowanie niedźwiedzia aerografem - etap II

malowanie_ursus1

Nadszedł czas na użycie kolorów. Dominującą barwą jest tutaj kolor brązowy-brunatny. Poczynając od najjaśniejszego tonu (beżowego) i stopniowo przyciemniając farbę uzyskujemy futro w oczekiwanym kolorze. Przy okazji używania koloru beżowo-żółtego namalowane zostały także lekko pożółkłe zęby zwierzęcia (jak wiadomo misie nie myją zębów).



8: Malowanie niedźwiedzia aerografem - etap III

malowanie_ursus1

Pora na użycie kolorów pozostałych czyli odcieni czerwonego i różowego do uzyskania języka i wnętrza paszczy oraz czarnego do uzyskania głębii i wyciągnięcia najciemniejszych miejsc niedźwiedzia. Na koniec pewne miejsca delikatnie zostały jeszcze potraktowane kolorem białym w celu rozświetlenia i także uzyskania głębii. Gdy ostateczny efekt wygląda zadowalająco, folia z napisu URSUS zostaje usunięta i odsłania ich złoty metaliczny kolor. Element w takim stanie zostaje przygotowany do malowania lakierem bezbarwnym.



9: Zabezpieczenie elementu lakierem bezbarwnym

malowanie_ursus1

Po ukończeniu malowania grafiki aerografem następuje lakierowanie całego elementu klarem (lakierem bezbarwnym) mające na celu zabezpieczenie malowidła, a także uzyskanie głębii i połysku. Po odpowiednim wyschnięciu (2 dni) zostają wyeliminowane niewielkie wtrącenia, a element zostaje przepolerowany. Żeliwny front w takim stanie trafia do rąk (zadowolonego) właściciela.



Powrót do bloguPowrót do galerii